Takie krótkie przedluzenie wakacji z mojej strony :)
Nie bylo tak jak chcialabym zeby bylo
Niektorych rzeczy zaluje
Niektore bym zmienila
Ale ciesze sie ze wyszlo jak wyszlo...
I tesknie :**
Czasami sie zapominam,
ale caly czas mam nadzieje ze to nic nie znaczy.
A wracam za 2 tygodnie jakby ktos chcial wiedziec :P