tak wiem, już nie żyję.
Dziękuję Ci że jesteś, nawet nie wiesz, ile dla mnie znaczysz.
Kiwam się przy prodigy odpalając fajkę od fajki.
Końcówka tego tygodnia zapowiada się bardzo miło. Spotkam wielu dawno nie widzianych znajomych, boję się tylko tego, czy dam radę.
czemu tak ciężko jest mi się uśmiechać?