Dźwięk Samotności
W eterze kolejne nutki płyną
A ja patrzę za okno
Wypatruję Nadziei
Miała zaraz przyjśc...
Dwie audycje minęły
Przyszła Tęsknota
Zasłoniłam okno
Wyłączyłam światło
Jak oderwany od kiści owoc
Jak jabłko w stosie pomarańczy
Tak i ja samotna
Słucham
Trzeciej audycji płynącej głosem który
mnie usypiał
Wpatrzona w głośniki
Chciałabym by eter przybrał Twój chociażby cień
A tak co mi pozostało?
Dżwięk samotności...
.................. pozostajemy czasem bez silni