nasza Gwiazda - Martynka.
jestem odbiciem Twojego serca mamo,
chcę zabrać Cię na wyspę tak odległą, że dotąd nieznaną,
od łez tam nie ma, wilgotna ziemia,
wbrew hieroglifą przeznaczenia, podróż zapomnienia..
Mamo, może nie jestem najlepszą córką.
może popełniam setki błędów i powoduję łzy. może czasami
nerwy przejmują władzę, a słowa zadają ból. może czasem jest mi źle,
bo jesteś tak zajęta, że nie widzisz, że coś się we mnie zmieniło, ale wiem,
że jesteś moją Mamą i kochasz mnie nade wszystko.
podczas potopu łez i fontann szczęścia. między nami nie jest idealnie.
nasze kontakty nie są tymi wymarzonymi. nie zarywamy nocy
by porozmawiać o problemach. nie do Ciebie pierwszej
biegnę powiedzieć jakie szczęście lub smutek mnie ogarnia.
ale Ty i tak to widzisz, Mamo. zawsze powtarzasz mi, że
jeśli coś mi jest pisane, to prędzej czy później dotrę do tego.
zawsze jesteś ponad wszystkim, bo to dzięki Tobie żyję.
jestem tak podobna do Ciebie. nauczyłaś mnie tej wrażliwości,
którą sama posiadasz.. wpoiłaś we mnie wiarę mimo złych chwil.
wiem, że jest Ci ciężko. masz tyle na głowie, że czasem sama
masz chwile zwątpienia. dziękuję Ci za cierpliwość
i moblizację do walki przez ostatnie miesiące. za to, że
trzymałaś mnie za rękę gdy siedziałyśmy w poczekalniach
szpitalnych. poświęciłaś dla mnie tak wiele, że nigdy nie
zdołam odwdzięczyć się za to. dziś jest Twój dzień.
chciałabym, żebyś potrafiła zatrzymać się na chwilę
i zrobić coś dla siebie, a nie wciąż dla innych.
żebyś częściej się uśmiechała i była ze mnie dumna.
żeby Twoje oczy nie były smutne. żeby praca nie pochłaniała
Cię w całości, bo wiesz, że są rzeczy ważniejsze.. wszystkiego
na co tylko zasługujesz, Mamo. :)