#118 Tak było w 2015!

Dziś mamy trzydziesty pierwszy dzień grudnia. Dla wielu osób jest to czas na imprezę sylwestrową, a dla mnie to czas podsumowań. Zgodnie z tradycją, mały kolaż i podsumowanie roku.
W tym roku 2015 pojawiło się 10 wpisów. Można powiedzieć, że było dosyć skromnie. Na szczęście tylko tutaj, bo w życiu zdarzyło się znacznie więcej! Przyczyną małej ilości wpisów z pewnością był brak czasu, który raczej się nie zatrzyma. Poza tym to my mijamy, a nie czas. Próbujemy go zmierzyć, stworzyliśmy zegarki a i tak nic nie możemy zrobić. Jedynie to co należy do nas to fakt, że możemy go tylko jakoś zorganizować i zmienić siebie&..

Rok 2015 był pełen niespodzianek i kolejnych pierwszych razów.

Początek roku  tu bezwarunkowo wygrywa studniówka! Jeden w życiu taki bal.. (na szczęście)

Później gdzieś tam zakręciła się moja impreza 18. wtedy to było życie!

Po studniówce wszystko było skierowane na maturę. Przygotowania.
Zakończenie roku szkolnego  zamknięcie 3 lat nauki w Liceum. Te mury & Ludzie&

Matura, kolejno wielkie rozczarowania i czas pomyśleć o przyszłości  wybór uczelni.

Lednica! Taaak! W tym roku sama Brama Ryba i tancerze.

Praca.

Pielgrzymka czyli pierwsza okazja by poznać siebie, swoje słabości i motywacje. Nagle wiesz ile jesteś w stanie osiągnąć, na ile twój mózg potrafi kontrolować ciało. Nie było łatwo. Udało się!

SKB, 3 dni ciężkiej pracy nad sobą i nad uczuciami, emocjami. Nad sobą! I w tym miejscu zaczyna się pewien cudowny okres mojego życia!

Gdzieś tam jeszcze pojawia się prawo jazdy&.

STUDIA!

Tutaj dopiero pojawił się początek czegoś! Początek mnie, a raczej kogoś kim być może będę. Nie dam rady spisać tu tego wszystkiego, ale pojawił się start!

A i oczywiście! Akademia Przyszłości!

I na koniec& Śmierć o. Jana Góry. Tak, nie jest to może wydarzenie bezpośrednio dotykające mojego życia ale z pewnością bardzo na nie wpływa. Lednica nie będzie już taka sama  ale to żadne odkrycie. I tak jak powiedział mój znajomy  pogrzeb o. Jana nie był czymś niezwykłym, niezwykłe było jego życie. I tyle wystarczy.

Podsumowując.
Ten rok był bardzo bogaty w różne wydarzenia. Nie mogę jednak znaleźć nic negatywnego mimo że było tyle jakiś zakończeń w życiu.

Teraz są nowe postanowienia. I NOWY ROK TAK BLISKO.

UTINAM MELIORES SINUS!

https://www.youtube.com/watch?v=2oe-gEeUot8