Naprawdę, lubię ten stan gdy wracam do domu i czuję totalny luz.
To był naprawdę dobry dzień, czas.
To coś, dzięki czemu na twarzy pojawia się uśmiech. Ten prawdziwy. Realny.
Niby to nic takiego, ale zawsze rodzi się nam coś niezwykłego.
Będziemy dziećmi!
https://www.youtube.com/watch?v=C86Po9B8DkQ
Nie ważne jaki bój toczymy ze światem
Nie ważne ile wkładamy przy tym zbrój i masek
...