E tam takie święto my mamy zawsze walentynki :* Tak się miałam wziąć za naukę i co? jak sobie obiecałam to wylądowaliśmy na meczyku w warce to jak wróce to się pouczę i potem drugi mecz a i tak kicha bo remisy kebab zacięcie ostry i dom a rano sprawdzian. Tylko za dużo pączków które tata tak zacięcie lepił <3 mniam.
>>I co ja zrobiłam eh...za przytulanie, buziaczki,słuchanie mojego gderania i takie tam muszę wytrzymać łaskotanie, dziubanie, czochranie, gryzienie i dużo innych uciążliwości to mi się zwyczajnie nie opłaca Pysiu
>>Hmm....to Twój interes życia Kochanie