Z Eweliny osiemnastki jeszcze:) Joasia robiła ;*
wczoraj kręgle i Roman mianował mnie na szpiega trochę bilarda ale średnio nam to idzie a mi to już całkiem ;/
Dziwnie tak ale bardzo fajnie spotykać się tak jak jest teraz Mariusz z Asią, Daniel z Kasią, Ja z Pysiem i Marek rozśmieszających wszystkich a głównie mnie. A nie jak wcześniej. I skoki oglądane z Pysiem i smażenie mu racuszków z jabłkami :) Osz ile nauki a ja mam takiego lenia że szok. Ale piątka z powtórzenia mnie zmobilizowała i siedziałam dziś. I moi rodzice są straszni znów płakałam ze śmiechu i mnie brzuch boli uciekam od nich i lecę robić czekoladowe naleśniki ;p
Wiesz, że nie jaram, weź za mnie bucha, Głęboko w płuca, za
wszystkie nasze dni, / PIH