Pół roku od wtedy.
Chyba bardzo potrzebuję tamtego czasu, tamtych ludzi i tamtego miejsca.
A poza tym to nie dość, że pachnie zimą, to jeszcze właśnie wykończyłam słoik dżemu smaującego świętami. I bardzo chcę śniegu.
I do tego nie zostałam stworzona, żeby mieszkać samej.