A no tak to bywa na tym świecie, ale uciekanie od problemów to dobre rozwiązanie nie jest. No ale co kto woli, co komu bardziej odpowiada. Strach ludzka rzecz, szkoda tylko, że w nadmiarze to właśnie on wszystko może spieprzyć. A może, kurde blaszka może. Ale co tam, jest tu i teraz. Trzeba zapieprzać, od poniedziałku, po warszawskim weekendzie, po pokoju zwierzeń, po izolacji.
A nie wszystko jest tak białe i tak czarne jak być powinno.
Patrząc na to zdjecie, wspominając tamta 18. mam w głowie tylko Patrykowe 'ale sie najebałam, czuje sie jak szmata' ach, aż się uśmiechnęłam ;-)