photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 PAŹDZIERNIKA 2014

Zmęczona nieodchodzącą bezsennością usnęłam na chwilę w ciągu dnia. Wystarczyło, żeby śnić...

Biegałam po łące czy leśnej polanie w świetle słonecznego dnia. Spod moich bosych stóp wytryskały fontanny roziskrzonych promieni. I wtedy nagle coś zaczęło mnie do siebie przyciągać opierałam się, ale byłam bez szans. Jak opiłek żelaza w obecności magnesu. Przylgnęłam plecami do lepkiej materii. Nie mogłam się uwolnić, a im mocniej się szarpałam tym silniej struktura wciągała mnie w siebie...by wchłonąć zostawiając tylko twarz na powierzchni. Panika objęła mnie całą z taką mocą, że adrenalina wybuchła we mnie zaciekłością pozwalając mi się uwolnić. Spadłam i& obudziłam się.

Pierwsze co poczułam to szamoczącego się w piersi ptaka zamiast serca. Powodował nieznośne pulsowanie krwi w całej mojej osobie.

Sen minął. Panika pozostała...

Komentarze

jadwigaaaa super ! bardzo mi się podoba ;)
30/10/2014 10:14:21

Informacje o ptyskaa


Inni zdjęcia: 1544 akcentovaJa nacka89cwaJa nacka89cwa2839492727383835 bez tytułu elbeeKSIĘŻYCOWO/KOLOROWO ... SIERP 6% xavekittyxNa wycieczce elmar;) patrusia1991gdRzepak patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwa