Starałem się zasnąć jak normalny człowiek ale oczywiście nie dałem rady, trudno usiądę i chociaż jakieś pierdoły na studia porobie bo nic prócz odgłosów zegara do mnie nie dociera. Uwielbiam ciszę, gdybym mógł to prawdopodobnie jeździłbym częściej na jakieś wypizdowo górne tylko po to żeby nie docierały do mnie bodźce z zewnątrz, potrzebuje się coraz bardziej wyciszać żeby nie okazywać zbytnio emocji które we mnie siedzą od jakiegoś dłuższego czasu. Czasem wystarczy minimalnie bardziej podniesiony ton w stosunku do mnie i potrafię wybuchnąć. Mój specyficznie niski wokal nie ułatwia tego żeby ludzie nie odbierali tego co do nich mówie jako ataku, bardzo ciężko jest odróżnić moje intencje gdyż w większości przypadków pozbyłem się emocji i wszystko traktuje na jednej płaszczyźnie rozmowy.
3:30 a ja próbuje iść spać dalej...
25 CZERWCA 2025
21 CZERWCA 2025
17 CZERWCA 2025
11 CZERWCA 2025
8 CZERWCA 2025
5 CZERWCA 2025
30 MAJA 2025
10 MAJA 2025
Wszystkie wpisy