A takiego ładnego Pana udało mi się złapać na Cienkiej Kiełbasie.
Sympatyczny Marszal :3
I ta jakość, kiedy dajesz telefon obcej osobie, aby zrobiła Ci ładne zdjęcie <3 <3 <3
Ale burdel mam w zdjęciach tutaj? Zero ładu, składu.
Nie mam zdjęć - lecą gówna. Mam zdjęcia - jest burdel i wstawiam nie po kolei, z dupy lub nie wstawiam wcale (y)
Ale mam swój klimat, który chciałam osiągnąć.
Tak często tutaj w przeciągu kilku dni? Co się stało? No ja nie wiem.
Na kolejny tydzień zapewne zginę.
W sumie to nie był aż tak bardzo zmarnowany weekend.
Notatki poprzepisywałam, siadłam do projektu, nadrobiłam prezentację.
Tylko za mało czytania. Teraz nieco nadrobię i jest szansa, że pójde spac o normalnej porze nawet!
Zaczyna się hardy tydzień:
jutro 8:00 - 20:00 uczelnia
wtorek 9:30 rehabilitacja, 12:00 - 18:00 uczelnia
środa dni urbanisty
czwartek dni urbanisty
piątek 12:00 uczelnia, przyjeżdża Młoda, koncert Huntera, zwiedzanie Poznania nocą
sobota 5:24 kierunek Złotów
Jeszcze jakoś strasznie nie tęsknię, ale mam wrażenie, że po tym tygodniu może się to zmienić.
Jeżeli zrealizuję go tak, jak powinnam, to zatęsknię.
Czas się obudzić.
Każdy dzień w tym mieście, to truciny łyk
To jest naprawdę dziwne, ale... nie myślę.
Na razie.