photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
To teraz udajemy, że nie ma aparatu.

To teraz udajemy, że nie ma aparatu.

Zaczynamy robić jakieś głupie miny...

Zaczynamy robić jakieś głupie miny...

... czyli zaczynamy się śmiać.

... czyli zaczynamy się śmiać.

Ej! Patrz! Ta babka co jedzie na rowerze dłubie w nosie!

Ej! Patrz! Ta babka co jedzie na rowerze dłubie w nosie!

Serio? Nie widziałam. Buahahahaha!

Serio? Nie widziałam. Buahahahaha!

Hahahahahahaha!

Hahahahahahaha!

Nie. No jebłam.

Nie. No jebłam.

Kategoria:
Never alone
Dodane 15 WRZEŚNIA 2015 , exif
194
Dodano: 15 WRZEŚNIA 2015

Także tego.
Krótka historia podsumowująca dzisiejszą wyprawę.
Tak na szybko.

Wczorajsza wizyta przyniosła następujące wieści:

Pan w rentgenie był bardzo miły. Na oddziale było o mnie głosno, a raczej o moim przypadku. Pan Z. pamiętał mnie, bo "przywieźli mnie kumple (kuzyni)". W czwartek dostanę telefon z informacją, kiedy odbędzie się zabieg wyciągania jednej śruby, przez która nie mogę do końca zgiąc nogi. Dobrze, że rehabilitacja została rozpoczęta. Mam zacząć stopniowo na nią stawać (jednkaże jeżeli realizowałabym to w taki sposób, jak zaplanował to lekarz, to niestety nie wyrobię się na Poznań), lecz jest to ciężkie. Chodze już z jedną kulą i kuśtykam niczym House. 

Dzisiaj trochę jednak przesadziłam z chodzeniem. Noga strasznie mnie boli i mam problem, aby nią ruszać. I cos mi tam chyba lata.

Dzionek minął bardzo miło i przyjemnie. Porobiliśmy " thrashowych" fotek i pośmialiśmy się nieco z Puti i Czyżykiem. Nie mam już jednakże sił, żeby jakoś strasznie się z tego cieszyć. Tak się wymęczyłam, że chyba gorączka mnie łapie. Teraz będzie zasypywanie zdjęciami z tego dnia. Co prawda to nie był w stu procentach mój ubiór w tej stylówie, ale buty się zgadzają, więc szafa gra. Reszta będzie realizowana jak będę w pełni sprawna.

Zapewne chciałam tutaj pisac jeszcze tonę rzeczy, ale teraz wszystko wypadło mi z głowy.

Obecnie nie mam sił, aby realizowac jutrzejsze plany. Mam nadzieję, że ochota wróci, a ból nogi tego nie zniszczy.

Mamy plan na ten semstr. Jest tak zjebany, że nie mam pytań. Całe dni na uczelni. Nie mam nawet koncepcji, kiedy wcisnąć rehabilitację.

Ja się chyba do niektórych rzeczy nie nadaję. Właściwie teraz wszystko mi jedno. 

Komentarze

mojeszalonezycie ładnie
zapraszam do mnie
15/09/2015 22:25:09

Informacje o prosiaczek664


Inni zdjęcia: Hejka? traidor1550 akcentovaSynuś nacka89cwaZ kuzynem nacka89cwaRzekotka drzewna wieslaŻar tropików bluebird11Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinamWolność to była ... dawniej. ezekh114