Poszłam jak zwykle do szkoły. Na przerwie jak zawsze czytałam książke. Nagle podszedł do mnie chłopak którego od dawna miałam na oku, ale wiadomo -rodzice byli by niezadowoleni, ha mało tego oni wpadli by w szał. No ale wracając, przykucną przy mnie i wyciągną ręke. Jestem Kamil powiedział , Nina odpowiedziałam. Chociaż miałam już 15 lat i brzytka nie byłam to żaden chłopak sie mną nie interesował. Co czytasz- podtrzymywał rozmowe, a to nic - odburknełam cicho. Może dałabyś się namówić na spacer po szkole? - powiedział pewny siebie. Uśmiechnełam się tylko bo bardzo bym chciała, ale zaraz potem przypomniałam sobie o zakazie rodziców który brzmiał : ŻADNYCH CHŁOPAKÓW W TYM WIEKU . Przecież spacer to nic złego pomyślałam. Rodzice sa w pracy do poźna więc nawet nie będą wiedzieli a Helence powiem że miałam dodatkowe lekcje. Chłopak wpatrywał we mnie w wyczekiwaniu na odpowiedź . Wkońcu spojrzałam na niego, był bardzo przystojny i miał styl. To jak? - spytał z niecierpliwością. Zgoda ale mam tylko godzinkę - odpowiedziałam po czym zadzwonił dzwonek i każdy z nas rozszedł sie w inną strone. Od tego dnia codziennie spotykaliśmy się po lekcjach . Kamil był naprawde bardzo miły , wyrozumiały , wiedzial o mnie wszytsko . Skończyłam 16 lat byłam z Kamilem już od ponad roku a nikt o tym nie wiedział , bo spotykaliśmy się w bardzo odludnionych miejscach że tak to nazwę. Pewnego razu Kamil chciał czegoś więcej niż tylko pocałunku. I tak to się stało . Zaszłam w niechcianą ciąze.
Drodzy czytelnicy , przepraszam za błędy dalsza część już niebawem . Pozdrawiam + dodawajcie do znajomych
Inni użytkownicy: maximuss11gorcziiiestbrbuziaczek0nemeziss89lebiega303356812uelteeramichalgonzales13knapikowa
Inni zdjęcia: schodki elmar;) virgo123Pomnik pychy bluebird11Dobranocka z łabędziem :) halinam:) milionvoicesinmysoulDzień gorącego lata bluebird111539 akcentovalove of my life saleenGrzybobranie itaaanKochammmmmm sztangel