by. Zofia Wilczek
Koryta, listopad 2013
Taką przeogromną radość sprawił mi mój gniady stwór, że nie mogę w to uwierzyć <3 Jechałyśmy do stajni z Kasią z nastawieniem..hmm powiedzmy adekwatnym do pogody, a tu taka niespodzianka. Oba konie spisały się na medal.. <3
Niestety autosugestia po wczorajszej wizycie u ortopedy działa..:( Dziś od powrotu do domu ze stajni tak mnie bolą całe plecy, nie mogę się schylić, siedzieć, leżeć...zawsze boli..:( jadę już na mocnych prochach, bo nie daję rady inaczej, a przecież siedziałam 30min na koniu i nic nie robiłam takiego "niesamowitego" :/ Trzeba się jak najszybciej zapisać na tą rehabilitację..
Początek tygodnia zapowiada się fantastycznie :)) Zakupowo z Z. :D Będzie szał :)
"W mglisty poranek w kąciku mych oczu snujesz się Ty z nadzieją cieplejszego wieczoru.."
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24