SeS...Ja

Kolejny slajd z moich wykładów, czasami mi się wydaje że niektóre teorie nigdy nie mają pokrycia w rzeczywistości, nie tylko chodzi mi o to co podkreśliłem ale o całość.

Zbliża się sesja a ja nie mam już sił i chęci. To wszystko mnie wkurza i to porządnie, to jest nienormalne co się dzieje.

Tak wszedłem dziś na nk i widzę a tu mnóstwo zdjęć ludzie wrzucają, i tak patrzę że ja dawno nie wrzuciłem nowego. Pomyśle i coś  zrobię w tym kierunku.

Gitara, gitara i jeszcze raz gitara&. Tak jest dobrze ale będzie lepiej ale chcę zacytować coś aby się obronić że jeszcze nie umiem grać, ponieważ pewne osoby twierdzą że umiem, ale żeby tak naprawdę umieć to trzeba  : Aby dobrze grać akordowo trzeba przyswoić sobie pewne zasady i rodzaje akordów (powerchody, akordy barre itp...) jeśli nauczymy się ich płynnego wykonywania to możemy śmiało powiedzieć, że umiemy grać na gitarze  

Matam mnie przeraża

Matematyka jest jak kobieta.

      Trzeba ja umieć wykorzystać,

      a nie zrozumieć.

Muszę dzisiaj zaliczyć niemca, potem w czwartek też no i w następny wtorek też. Dzisiaj zaliczenie z mechaniki, jutro z materiałem i matma  choć z matmą to powoli się godzę z moją porażkąL

W piątek CAD

W Poniedziałek ZGRiO

W następny wtorek laborki z mechaniki

Czwartek z lab Obróbki cieplnej, z obróbki plastycznej, z komunikacji interpersonalnej, z Prawa,

 w piątek z Obróbki cieplnej i spawalnictwa (OCS)

no i od poniedziałku sesja

<<<<<<<<<<<<<HARD>>>>>>>>>>>