powinnam już przestać? tak... małe dzieci już słodko śpią, albo przewracają się na drugi boczek... zastanawiam się, czy chciałabym cofnąć czas, a jeżeli tak, to do którego momentu z przeszłości chciałabym wrócić... gdybym jednak prowadziła życie w tęczowych skarpetkach na stópkach i w pełnym makijażu czy byłabym szczęśliwszym człowiekiem? wiele okoliczności nas kształtuje, kształtujemy sami siebie, a inni też próbują... zastanawiam się, czy nie jestem potworem... to takie głupie myśli, jednak skoro je tu wyklikałam musiałam mieć coś konkretnego na myśli. a może wcale nie miałam? cieszę się, z doświadczeń jakie zdobyłam w ciągu kilkunastu lat mojej ziemskiej wędrówki; czasami lepiej byłoby nie zabierać ze sobą bagażu minionych lat, jednak zostawienie go w jakimkolwiek porcie przeznacznia równałoby się utracie cennych wspomnień. jestem tak ogromną melancholiczką, że to takie chore, iż sobie na to nie pozwolę!