Miłośc ma to do siebie
że jest tak pewna jak anioły w niebie
wierzymy w nią bo chcemy
poniewaz czegoś wiecej od życia oczekujemy
nie dużych pieniędzy czy z basenem posiadłości
ale właśnie tej cholernej miłości
nawet gdy ktos udaje , że ma serce jak lód nie do skucia
to w głebi siebie tez chce tego uczucia
lecz jak je zdobyc ? kupic ? upolowac?
NIE! poprostu trzeba się zaangażowac
wszystkie siły w sobie zebrac
ale nie wolno o miłośc żebrac
Ona nie przyjdzie jak grom z jasnego nieba
to proces powolny jak wypiek chleba
musi byc tak , że oboje w to wierzycie
tylko wtedy będzie to miłośc na całe życie
bo nie mozna kochac kilka razy
powiem to co mysle ale bez urazy
gdy ktoś mówi "kochałem lecz wiele się zmieniło "
to myśle sobie człowieku chyba Cię po****doliło
ponieważ gdy serio się "TO" zaczyna
To on jest jej jedynym a ona dlań jedyna.
Ukradłem Ci wiersz Sylwia , mam nadzieje że nie będziesz się gniewasz?
Więcej "wierszy" może jutro bo dzis juz limit wykorzysłem