Hej chudzinki jak tam u was? Mój plan z dzisiejszą głodówką się nie powiódł, bo się przezięzbiłam i musiałam zostać w domu
w dodatku sama...Ale jutro już idę do szkoły więc myśle że będzie dobrze :) A w środe wycieczka nareszcie :D a po wycieczce
NARESZCIE DIETA! DAM RADĘ TYM RAZEM NA PEWNO BO NIE MA INNEJ MOŻLIWOŚCI:) A tak w ogóle to już 16;00 a jajeszcze nie zapaliłam ani jednej fajki! Ale już mnie po prostu tak nosi że zaraz nie wytrzymam MASAKRA... w dodatku jeszcze
jak zwykle pokłóciłam się z ojcem... normalka-.- Dobra kończę bo jutro mam sprawdzin z włoskiego...;/ Chociaż chyba nie
bedzie problemu bo to mój ulubiony przedmiot :D Lecę już! Nareczka :D
Chudego! :**