ciężki tydzień.. ale daję radę! zaraz uciekam do biologii i reszty lekcji, ale
najpierw postaram się coś na blogu dać.. na najbliższe dni mam dobre plany,
oby wypaliły! jak na razie jest coraz, lepiej, oby było tak dalej :)
trzebaby zacząć ogarniać wszystkie sprawy związane z wycieczką, ale mam
jeszcze ponad tydzień, teraz najważniejsza jest ta okropna szkoła..
+ fajne zdjęcie wygrzebane z kompletnego dna, jakoś sprzed 2 miesięcy :o