oto ciężko zdobyte pieniądze, wymuszanie haraczy to jednak nie jest taka prosta sprawa jak to się mogło wydawać na początku, trzeba rozmawiać z ogromna ilością ludzi, zapisywać od kogo się ile zabrało i jeszcze potem rozliczać z szefostwem, ale niestety jak już zrobiło się to raz ciężko potem zerwać z interesem także już do końca studiów będę mieć przejebane i będę naszym domowym skarbnikiem i będę musiała do 8 każdego miesiąca ogarnąc te 1500 zł ale przynajmniej zostali ze mną tylko ci domownicy którzy nie zalegają choć mają niekiedy problemy finansowe aczkolwiek przynajmniej nie z tytułu "kupiłam sobie podkład za 50 zł i lakier do paznokci" [pozdro paszcza]. żegnam publiczność, bawcie się dobrze wszak dziś sobota a ja muszę iść jutro do pracy ble