Nie idę na PRL -,-"
W sobotę muszę:
- nauczyć się baroku.
- napisać pracę na przedsiębiorczość.
- skończyć czytać "Lśnienie" i brać się za prezentację.
Do tego w niedzielę będę uczyć moją klasę inglisza.
Tak gdybyście nie wiedzieli to żyję w Plumi-landii (lub PuchPuch Landzie) gdzie białe króliczki seksują się na ulicach, yeah.
Jak ja nie nawidzę matury.
WOSu
Matmy
Polskiego
Wrrr.... Moja myśl przewodnia dnia dzisiejszego "Rucham mature w dupkę". O!
Od 7:45 do 20:57 nie było mnie w domu w związku z czym padam na ryj.
Dobranoc.
Żeby już było po...