oj Chłopcze

Oj chłopcze, wiesz co? Mimo że biję Cię na każdym kroku, ty mi oddajesz. Mimo że wyzywamy się nawzajem od różnych takich. Mimo że czasem się kłócimy. Mimo że kochasz mnie denerwować. Mimo że często się na mnie obrażasz, a ja na ciebie i to częściej. Mimo że czasem mam ochotę powyzywać Cię od najgorszych, bo tak mnie wkurwisz. Mimo że czasem spinasz do mnie, a ja do ciebie. Mimo że tyle Ci razy zrobiłam krzywde. Mimo że daje ci popalić. Wiem, że co by się nie działo mogę do ciebie przyjść i po prostu sobie przy tobie popłakać, a gdy zabraknie mi już łez, po prostu siądziesz i mnie przytulisz. Biorąc pod uwagę, wszystkie te rzeczy wymienione wyżej, wiem że mimo wszysto mogę na Ciebię liczyć. I to jest piękne wiesz? Po tych wszystkich wspólnych wypadach, 3 latach w gimnazjum, po tych wspólnych wyjazdach, po tych wszystkich wspólnych odpałach, spinach, smutków.. wiem, że mam w Tobie oparcie. Mimo, że tyle razy sprawiłeś mi przykrość i tak Ci wybaczam.. Bo takich ludzi jak ty, nie spotyka sie coodziennie. Niech inni mówią na twój temat co chcą, ja wiem.. jaki tak naprawdę jesteś.. Potrafię Cię rozgryść, mimo że zachowujesz dobrą minę do złej gry. Kocham twoją szczerość, radość z życia, i.. ten twój zapał. Mimo, że w życiu zawsze znajdzie się ktoś kto chce coś w nim zjebać, ty potrafisz przez to przejść. Tego mnie nauczyłeś.. może nawet o tym nie wiesz, bo za dużo ze mną przebywasz. Ale otworzyłam się.. na życie. I stawiam czoła przeciwnością losu, dużo lepiej niż przedtem. Mimo, że czasem.. mam wrażenie że Cię tracę.. okazuje się że ty Ciągle jesteś. Mam nadzieję że to się nie zmieni.. bo nie chciałabym tego stracić. Za dużo razem przeżyliśmy, za dobrze się poznaliśmy.. żebym dała ci tak po prostu odejść. Dałeś mi się poznać od tej 2 strony, o której mało kto wie. Dziękuję Ci, naprawdę. I pamiętaj tak szybko się mnie nie pozbędziesz. Kocham Cię całym serduszkiem Debilu <3