***

Zdjęcie takie wiosenne, z motylkiem, a na dworze zimno... Pewnie właśnie dlatego motyl ten znalazł się w moim pokoju - żeby nie zmarznąć.... Niezależnie od przyczyny i celu jego wizyty, został wykorzystany do moich celów (czytaj: do sesji zdjęciowej). Mam nadzieję, że nie zmęczyłam go za bardzo... Nigdy nie lubiłam znęcać się nad zwierzętami. A, nawiasem mówiąc, motyl i tak nie wyglądał na w pełni sprawnego...
Co do pogody: mógłby spaść śnieg... Ale zimniej to niech już lepiej nie będzie! Zastanawiam się, czy w poprzednich latach też mi było tak zimno cały czas...

Oczy mi się zamykają... Dziwne by było, gdyby się nie zamykały po całej nocy w kinie.... eNeMeF. Trzeba to powtórzyć kiedyś! Dziękuję że byliście, jesteście, będziecie! ;*