Bardzo lubię to zdjęcie... na prawdę podoba mi się ono jak rzadko kiedy... a raczej - mało które...
Nawet fryz mi zrobiły, a co! ;) Ale na jakiego aktora to nie pamiętam... skleroza nie boli...
Dzisiejszy występ był całkiem nie na żarty... ale miejmy nadzieję, że publika bawiła się dobrze... (m. in. dzięki brakowi spódnic u facetów - wtajemniczeni wiedzą... :D )
Kolejny tydzień i do pracy. Trochę jej jest...
...w gruncie rzeczy - już niedużo, minie szybko...
PS
Dzisiejszy wieczór należy po raz kolejny zaliczyć do udanych... :) bo "rower jest wielce okej... rower to jest świat..."
PS...
codziennie każdy dzień przypomina mi że będzie lepiej... nawet jeżeli dopiero pojutrze...
Maksimum co tydzień... inaczej znowu mnie coś wciągnie...
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24