Mówią, że w życiu liczy się cel. Coś, do czego dążymy, staramy się być w danej dziedzinie coraz lepsi, chcemy, by to, co robimy sprawiało Nam frajdę, czasem zupełnie zatracamy się.
Realizując własne pasje, często rezygnujemy z innych przyjemności, jeździectwo pochłania. Mając własnego konia, będąc dzierżawcą, czy po prostu systematyczna jazda to wszystko wymaga od Nas pewnej dysycpliny, odpowiedzialności. Pragniemy podwyższać swoje umiejętności, szlifujemy najdrobniejsze szczegóły, dbamy o dobre samopoczucie naszego ulubieńca. Chcemy być lepsi, wierząc, że to co robimy ma jakiś sens, do czegoś prowadzi. Niejeden z Nas niestety nigdy nie wystartuje w zawodach ze względów finansowych, ale mimo wszystko, co jazdę będzie toczył walkę ze sobą, by wejść o stopień wyżej, wznieść sie ponad dotychczasowy poziom, robiąc to osiąga swój cel.
Warto wytyczać sobie cele, te najmniejsze, bo tylko metodą małych kroków jesteśmy w stani zbudować coś wyjątkowego, uzbrojeni w cierpliwość i wiarę we własne możliwości, tego życzę Wszystkim w nadachodzącym sezonie, by przyniósł pozytywne, nieoczekiwane zmiany, które będą za sobą niosły osiąganie celów.
"Jeździectwo jest pięknym sportem i może być uznane za sztukę, na której wyżyny chciałbyś się wznieść. Dostąpić tego może jednak ten, kto z całym zrozumieniem wniknie w psychikę konia i kto nie siłą, ale wyczuciem osiągnie z nim porozumienie"
Użytkownik podklasztorze
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.