Eloszka. Nie ma to jak pod koniec roku zachorować oj tak -,- A jeszcze niecały tydzień temu przeżywałam, że dawno nie miałam żadnych gryp czy tam innych idiotycznych chorób. I co? i teraz sobie zdycham, okropny ból gardła, który coraz bardziej się nasila, katar,ból głowy i ten cuuuuuuuuudowny głosik. Całe szczęście, że już jutro jest niedziele, pojutrze poniedziałek - odwiedzę lekarza, dostanę leki i będzie dobrze. Mam nadzieję, że moja 'kochana' pani doktor przepisze mi coś ogarniętego, a nie jakieś witaminki, które mogę włożyć je sobie w dupę, bo i tak mi nie pomogą.
Aaaaaaaaaaaa! Potrzebuję lata, takiego prawdziwego, gorącego lata!!! Jak sobie pomyślę, że lipiec i sierpień miałby wyglądać tak, jak teraz wygląda ten początek czerwca, to ja chyba podziękuję >.<
Cholercia no, nie wytrzymam zaraz z tym choróbskiem :< wylecz mnie ktoś.
+zjadłabym sobie jakiegoś dobrego loda!
+ktoś chętny do pościelenia mi łóżka?:>
+Aśka chłopie, bardzolubję naśmiewać się z Tobą, z ludzi :3
+Kocham Cię, dziubasku! <3