Hehehe, tak dawno nie pisałam, że nie wiem co pisać. Tak wiem, trochę paradoks,ale cooooooo tam!
Jestem choraaaaaaaaaa, no bo w końcu zbliża się szkoła,prawda?:3
Siedzę z termometrem,lekami i chusteczkami. Kicham,smarkam,kaszlę,napieprza mnie głowa i gardło, całkiem milusio,no nie ? Pójdę się chyba zaraz walnąć do łóżeczka. Mimo tego, że mam gorączkę, to i tak przydałoby się jakieś takieś 36,6 obok i kubek pyszniutkiego kakao, ooooooo taaaaaaaak! Skromne marzenia, więc spełnij je ktośśśśśśśśśśśś ;<
Dobra,dobraaaaaaaaaa..koniec zrzędzenia, buziaczky!
A no i ten tegooooooooo....KOCHAM CIĘ, serdeleczko :3 : *******