Siemeeeeczka! Wpis będzie krótki, bez zbędnych gadek bo nie ma na to czasu.
Wolne od szkoły, w koooooońcu :) ! Dziś Wielka Sobota, od samego rana sprzątałam caluuutki dom, na szczęście już skończyłam, w kościele poświęcic jajca z Asikem też byłam, także jakoś to wszystko idzie w dobrym kierunku. Teraz mam chwilkę 'wolnego', więc postanowiłam coś tutaj napisać. Niedługo mama wraca z pracy, to dopiero się zacznie siedzenie w kuchni. Sałatki,mięsa,ciasta,bigos,ryby, jajka nie jajka i jakieś tam inne duperele :o! A jutro śniadanko wielkanocne w domku, a później z pyszczkiem na ślub i wesele, trolololo :* Mogłaby dopisać nam pogoda (bo o dzisiejszej to szkoda się wypowiadać :/), mogłoby jutro świecić słoneczko, mogłoby być ciepło, bo jakoś nie mam ochoty marznąć :< Coś czuję, że po-weselny poniedziałek będzie cięęęężki xd Zmęczenie,niewyspanie.. i jeszcze trzeba będzie jechać do babci, o masakro :D Wtoreczek to będzie dzień opierdalania, albo i nie... od środy mega zapieprz w szkole, już to czuję, fuck :<!
Doooooobra, czas kończyć.
Kocham Cię!<3
+Weeeeeeeeeeeeeesołego Alleluja! (: