Kawałki nadziei jak szkiełka rozsypane na duszy powodują nienawiść z miłości do niecodzienności, powodują chorowanie na nieprzeciętność. Tęsknota za wszystkim bez żadnego powodu, bo i jak tęsknić za niczym? Chyba tylko poprzebijanym myślami umysłem, który próbuje odgonić od siebie kolejne szpilki.
Ktosiu Michale wynoś się z mojej głowy.