Kasztaniec nadal.
fot.Mama
z dedykiem dla Julczyna : )
wiem, jakośc po prostu powala,
no ale... jak sie nie ma co sie lubi,
to sie lubi co sie ma ;]
kołos tak 12/13 jedziemy z mamą na Grabówki
a przynajmniej jest taki plan xdd
no i chciałabym pojechać na Wylągi : )
jeszcze sie musze z mamą dogadać,
ale jeśli tak to jakoś o 17 dopiero
może jakis koń będzie xdd
zaraz mi sie zdjecia skończą
bo moja mama narobiła gigantyczną ich ilość
a mianowicie 11 wiec trzebaby było dzis dorobić
~~ 5 DNI ~~