No i znowu musze napisać, bo nie ogarniam. Twojego zachowania. 31 stycznia był światowy dzień przytulania, tego dnia obudziłaś się w moim domu, po czym zaraz kazałaś się odwieść. Nie dobierałem się do Cb, starałem się nie rozpychać. Spędziliśmy cudownie cały dzień, bo później poszliśmy na spacer. Było wręcz idealnie. tak się cieszyłem, że znaleźliśmy wspólny język. Jak dawniej, a dnia następnego znów napisałaś mi "nie wiąż ze Mną przyszłości bo z Tb nie będe" ;(
Nie wiem, może popadam w paranoję, ale bardzo Cię kocham i teksnie za Tobą ;( Wszystko tak przeżywam bo wiem że jesteś spełnieniem moich marzeń. Błagam pomóż mi to odbudować ;( Zrobię dla Ciebie WSZYSTKO ;( Tylko daj nadzieję !!