photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 GRUDNIA 2008

..Powód dla którego warto żyć..

Troje ludzi, którzy podróżowali z małą karawaną po pustyni Sahara, zobaczyło człowieka wpatrującego się zachód słońca ze szczytu góry.

 

- To musi być pastuch, który zgubił jedną z owiec, a teraz próbuje ją odnaleźć powiedział pierwszy.

 

- Nie, nie sądzę żeby czegoś szukał, zwłaszcza w zachodzie słońca. Myślę, że on czeka na przyjaciela.

 

- Założę się, że to święty człowiek, szukający oświecenia skomentował trzeci.

 

Zaczęli wspólnie rozmawiać o tym, co robił człowiek i tak bardzo zaangażowali się w dyskusję, że nieomal doszło do bójki. Ostatecznie, aby odkryć prawdę, postanowili wspiąć się na górę i zapytać siedzącego tam człowieka.

 

- Szukasz swojej owcy? - zapytał pierwszy.

 

- Nie, nie mam żadnego stada.

 

- W takim razie musisz na kogoś czekać stwierdził drugi.

 

- Jestem samotnym człowiekiem, który mieszka na pustyni brzmiała odpowiedź.

 

- Skoro mieszkasz na pustyni, w samotności, z pewnością jesteś świętym człowiekiem poszukującym Boga przez medytację! - domniemywał trzeci mężczyzna, dumny ze swojego wniosku.

 

- Czy wszystko na Ziemi musi mieć swoje wytłumaczenie? Więc wytłumaczę: Patrzę jedynie na zachód słońca. Czy nie jest to wystarczający powód, dla którego warto żyć?

 

 

"Wojownik światła,

publikacja www.paulocoelho.com.br"