zmarnowałam już 4 tubki korektoru, a w moim zeszycie nadal widzę serduszka, które rysowałam dla ciebie. ; *
gdy miałam 6 lat, nigdy w życiu bym się w Tobie nie zakochała. nie zakochałabym się w facecie, który przeklina, pije, pali, nosi szerokie ubrania i ma wyjebane na ludzi i szkołę. ale nie mam sześciu lat i kocham Cię. kocham zajebiście mocno.
jak tak na Ciebie patrzę to mam stuprocentową pewność, że żadna inna nie pasuje do Ciebie tak jak ja.
uwielbiam gdy idąc miastem ze słuchawkami w uszach, rozmyślam o Tobie, a odtwarzacz spośród ponad 500 piosenek losuje akurat tę, przy której wyznałeś mi miłość.
ustawiła go sobie na tapetę i przytuliła monitor. normalne ?
to wszystko przez twój zawadjacki uśmiech, szerokie ciuchy i twoje pięknie wypowiedziane 'kurwa', gdy zauważysz, że brak ci kasy na fajki. ; D
kawy, herbaty czy mnie ?
i lubię na zaparowanych oknach w autobusie pisać jak bardzo Cię kocham.
rycerz na białym koniu ? niekoniecznie, może być dresiarz na ośle, byleby mnie kochał to się tylko liczy. < 33