Witajcie kochane:*
Wczoraj wszystko zepsułam. Poszłam do kumpeli na babsi wieczór. I jak to na babskim wieczorze była pełno słodkości. Oczywiście uległam, wypiłam wino. Później zjadłam kolecja jeszcze w domu:(:((:(
Ale dzisiaj na nowo. Nie poddaje się!
Bilans dnia:
ś: galaretka z kurczaka ok. 200 kcal
2ś:jabłko 50 kcal
o: pierś z kurczaka i sruówka ok 200 kcal
p: jogurt+ 2 wafle ryżowe 190 kcal
k: 3 wafle ryżowe z serem 150 kcal
razem: 790/1000
Poźneij napiszę cos wiece, tym czasem idę się uczyć:*
EDIT 14.40
Wczoraj zawaliłam całkiem, ale dzisiaj ejst okej! dziekuję, za słowa wsparcja z Waszej strony, nawet nie wiecie jakie to dla mnie ważna.
Większość nauki mam już z głowy. Jest okej. Myślałam, że będzie ciężek. Idę odwiedzac Wasz blogi!
KLIK- ZAPRASZAM NA BLOGA GDZIE SPRZEDAJE KOLCZYKI ROBIONE NA SZYDEŁKU:):):)