photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 KWIETNIA 2014

.

Zdaje mi się, że blogi, to swego rodzaju nałóg. Raz założysz i myśl o nich ciągnie się już zawsze.

 

Poczułam dziś silną potrzebę napisania czegoś. A, raczej wylania czegoś co się we mnie kotłuje.

Boże. Znów się pogubiłam. Nie wiem jak to się dzieje, że nieustannie się gubię. Czuję się podzielona na dwie części. Bardzo z resztą niesymetrycznie. W różnych zresztą miejscach. Zycie! Podążam w dwie strony później było coś jeszcze o pajęczynie na wietrze. Marilyn Monroe.

Zauważyłam, że imponują mi nieodpowiednie kobiety.

Od kilku dni zaczytuję się w Listach na wyczerpanym papierze. Poczuwam jakąś bliskość z Osiecką. Odnoszę wrażenie, że było w niej coś, co tkwi we mnie. Nie wiem czy to najlepsze. Dlatego nie mogę doczekać się końca książki. A, zarazem obawiam się go. Dlaczego zakończył się romans z Jeremim? Dotąd [a, jestem juz na 124 stronie] zachwycałam się nad ich uczuciem. Teraz zaczęłam raczej doszukiwać się przyczyn końca. to już '65 a, w '66 rozstali się.


Mogłabym żyć w tamtych czasach. Zdaje się , że było łatwiej. Jakoś tak magiczniej.


Cudownie byłoby należeć do takiej bohemy. Pisać, chodzić do teatru, opery, spatify.

Tymczasem okropna mieszczańska codzienność coraz bardziej chwyta mnie za ogon. A, tak bardzo się przed nią skrywam. Zasłaniam oczy, gryzę, drapię. Bronię się.

Mam problem z pojęciem końca beztroskiej młodości.
Kończę ten najprostrzy zapewne etap mojego życia zwany kloszem rodziców.


Zostałam dziś ułaskawiona. W czwartek jadę na Jasną Górę i przysięgam, że będę tam klęczeć ile wlezie dziękując za przychylność.

 

 

 

Myśli poczochrane .... nie potrafię ubrać tego wszystkiego ładnie.
Szczerze mówiąc, to chciałabym zwiać  z tej rzeczywistości.
Już nie wiem co robię na lipę. A, co nie.

Straszne to.
Takie... Zgubne.

Nie jestem dobrą kobietą.
Chyba tak miało być.

 

Zanotuję tu jeszcze "plany". Jak moja mama zwykła powtarzać człowiek planuje, a Pan Bóg krzyżuje.

W każdym bądź razie PILNE:

1. Zdać tę cholerną maturę i z twarzą wyjść z tej przeklętej szkoły za którą będę tęsknić i w konwulsjach błagać o powrót.

2. Zabrać swoich harcerzy na obóz i poprowadzić prawidłowo nasz podobóz. Zabawna to nazwa, ale tak się zowie podjednostka obozowa... 

3. Zarobić pieniądzę. Najlepiej jak najwięcej.
4. Odwiedzić Annę. [można połączyć z punktem 3.]

5. Dostać się tam gdzie tego tak bardzo pragnę. "Pragnę" to złe określenie. Nigdy nie wiem czego pragnę.

6. Znaleźć mieszkanie.

7. Znaleźć współlokatorów.

8. Zacząć ŻYĆ.

 

.

Komentarze

perturbatione @ powinieneś znać odpowiedz
24/04/2014 22:05:14

Informacje o perturbatione


Inni zdjęcia: ... itaaanSkiing quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24