Take me there! <3
Mam wrazenie, ze nic sie nie dzieje na fbl. Kiedys sie wchodzilo sie codziennie i widzialo sie kilka nowych notek wsrod obserwowanych. Teraz cisza. Od czasu do czasu ktos cos doda, napisze... Sama nie mam motywacji zeby tu cokolwiek publikowac. Pchamy biznes do przodu. W czwartek bylam z mama i wujkiem po autko, citroen c3, moja malutka, bielutka cytrynka. Podoba mi sie, chociaz zwyklam byc przeciwna francuskim autom. No nic... Teraz kolejne kroki. Z nastepnych studiow zrezygnowalam. W tym roku chce sie poswiecic rozwojowi firmy i wiecej sie nauczyc z fizyki, bo co to jest 5 miesiecy. Generalnie jest dobrze, chociaz mam momenty zalamania, zwlaszcza po wyjsciu z biura ptojektu. Niebawem stworze fanpejdż na fb... :) tylko najpierw kupie lapka. To w sumie chyba tyle ode mnie. Milego dnia