Hej kochane ;*
Masakra, bolą mnie usta, migdałki, głowa... pierdolona angina.
kusi mnie żeby zjeść czekolade, mama mi dzisiaj przyniosła moją ulubioną..
Nussbeisser <3
Jeeeeeeeeeeść ! Nie, nie mogę. ; D
Dzisiaj nie przekrocze limitu, tak sobie postanowiłam.
Mam doła, ale to chyba przez tę chorobę... płaczę bez powodu..
Ze mną jest chyba coś nie tak.
A no i mimo mojego zdrowia dzisiaj zaczęłam A6W. ;D
Ciekawa jestem ile wytrzymam. ;*
Moja klasa dzisiaj pisała testy próbne tych próbnych normalnych ; p
podobno nietrudne więc jak przyjdę to napisze ;>
i chyba podjęłam decyzje. powinnam oddać królika, nie ma u mnie dobrze,
nie mam na niego czasu. Tak strasznie go koszkam ;<
Czasem trzeba podjąć dojrzałą decyzje, lepiej późno niż wcale.
Bilans:
ś - kawałek chleba z szynką z indyka {147}
IIś - jogurt 7 zbóż {250}
o - rosół {200}
p - mandarynka, troszkę soku z granatu
k - pomidor, wasa z szynką z indyka {50?}
647/900
dzień 3/30
w końcu zadowolona z bilasnu !