Siema.
Dodaje moje zdjęcie z dziś , brzydkie ale niech już będzie.
jutro do szkoły, maaasakra -,-
o 7.03 autobus ; oo
nie wstane ! -,-
Krystian jest kierowcą także nie ma go jeszcze u mnie ;(
mam nadzieję że zdąży przyjechać .
to nic że rano pojechał , to nic że od naszego rozstania minęło kilka godzin . ;P
Wczorajszy dzień rozpoczął się strasznym stresem i bólem głowy..
O mało nie padłam na pożegnaniu z Ciocią [*] przy zamykaniu trumny.
Nogi drżały mi jak opętane , blada jak ściana .. Masakra.
Pierwszy raz byłam w takim stanie .
Na szczęście Krystian ciągle mnie pilnował i nie spuszczał na krok.
Dużo mi pomogło to, że był obok . Tak to nie wiem jak to by było.
No i do dziś z Nim - zawsze spoko :)
Dzięki Tobie zapomninam o tym wszystkim <3
Użytkownik peltefasule
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.