nie ma tej samej Oliwii, bynajmniej obecnie....
idę uczyć się przyrody a potem mama mnie przepyta, także ok.
dzis dzień na małym leniu , a teraz spacer z lusii che che....
jeszcze pare dni i w końcu wolne, arrr
nie wiem co jeszcze napisać, jestem taka pusta, bez humoru na wiecznym zawieszeniu
chyba już nic nie bedzie jak było , czasu się nie cofnie , i ludzi nie zmieni
biorę mleko czekoladowe , ciastka francuskie i cholerne daty z przyrody
miłego wieczoru i wgl ten no pa :3
http://ask.fm/livkaaa
gdyby żadne serduszka nie pękały