Będę tęsknić <3. :C.
Całą drogę powrotną myślałam o tym wszystkim. Zobaczymy się dopiero najwcześniej za rok. Ja nie chce tak długo czekać. Będę dzwoniła pisała itd ale to nie to samo. Te 10 dni było wspaniałe, na prawdę. Świetne wakacje, świetna pogoda, świetni ludzie. Najgorzej było jak Hania zaczeła płakać na końcu, że chce jechać z nami, no masakra. Jeszcze popsułam chwile, bo jak to Paulina stweirdziła, miał być smutny odjazd, a ja za zakrętem się dre że mi drzwi od samochodu się nie chcą zamknąć. I całą drogę jechałam przeczepiona jakimś sznurkiem, bo coś się popsuło w drzwiach, spoko. Chyba w trzeci dzień jak byliśmy nad morzem, przytrzasnęłam sobie drzwiami palec, i teraz mi chyba schodzi paznokieć, a już pod koniec złapałam jakąś chorobę, i wymiotowałam całą noc. Jeszcze ja taka wycieńczona śpie sobie, a te osły mi wchodzą do pokoju, mówią że byli w kinie i że leci tylko jakiś batman hahaha xd. Ja bez makijażu, włosy spięte i wgl no piękna hahahaha xd. A oni że gorzej wyglądają rano. No ogółem było bardzo fajnie, dużo śmiechu :D. Chodzenie po plaży wieczorami, opalanie i kąpanie się w dzień. Najlepiej jak próbowaliśmy wsiąść na materac, hahahahaha. Jak takie słonie, wszyscy wpadliśmy. A ja że się topie, a jak wstałam miałam wody do kolan oO . Wieczory też mega <3. Siedzenie i oglądanie filmów, każdemu było zimno więc siedzieliśmy na jednej wielkiej "kupie". Hhahaha. Weszłam z Mateuszem na młota ; O. Myślałam że umrę, ale później już było spoko. I kupiłam sobie warkoczyki haha, a mama mi kupiła taki śliczny naszyjnik -dziękuję :D.
DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM, BEZ WAS BY NIE BYŁO TAK SAMO <3.
PAULINA, OLA, CAN, MATEUSZ, HANIA <3
Hahaha, co nie?
+ dziękuję za zajmowanie się moim photoblogiem
Klaudia D, Klaudia J, Andzelika, Basia, Oliwia <3