W piątek osiemnastka Bartasa, już czuję, jak będzie epicko z tymi wszystkimi ludźmi, z którymi tyle trzeba powyjaśniać. A w sobotę koncert Ostrego, na którym mnie nie będzie niestety, ale na jego koncercie miesiąc temu wynagrodziłam sobie tę absencję cudownymi wspomnieniami.