Ehh dziś zrobiilam moje pierwsze 150 km .
miałam ogromnego stresa , i nerwów .. i na autostradzie dużo aut -.- nie jechało się fajnie staliśmy trochę w korku na granicy .
W Niemczech mogłam wybrać z trzech drog żeby dojechać do pracy .. 2 trasy wiochami a jedna miastem i wiocha .
moj mowil że lepiej jechać tą najkrótszą więc pojechałam ,ale już jej nie lubię te wąskie drogi ,zakręty bałam się jak cholera .. ostre zakręty.
Jeszcze mój mówi że źle nie jeżdżę ale lubię krawężniki i całą drogę już w Niemczech miał nerwice przezemnie bo myślał że rozwalę oponę :D
no cóż tak się nauczyłam jeździć blisko prawej a nie środkiem xd
oczywiście nie najechalam ani razu xd więc nie wiem o co mu chodzi . No co jestem słaba narazie muszę dojść do wprawy bo nie czuję jeszcze tego w tym aucie .
mielismy isc do urzędu skarbowego poszliśmy byliśmy 1 ale nas nie przyjęła bo nie mielosmy umowionej wizyty bez sensu ..
na drugi raz to załatwimy .
dziś do pracy na 14 trochę roboty było ale ważne że cisza spokój bez tego typa denerwującego .
naszło mnie na salatke brokułowa i właśnie ją skończyłam robić mój chciał spróbować i mówi że pycha taka inna :D jutro na śniadanie będzie .
Zrobilam bardzo mało bo nie wiedziałam czy wgl będzie dobra :) jutro mis robi obiadek a ja odpoczywam :)
zaraz serial i spać mam nadzieję że pośpię chociaż do 8....
wstaje wcześniej bo miałam 2 tyg na rano i się przyzwyczailam .
dobranoc ;)
4 dni temu
5 dni temu
9 LIPCA 2025
6 LIPCA 2025
2 LIPCA 2025
30 CZERWCA 2025
28 CZERWCA 2025
25 CZERWCA 2025
Wszystkie wpisy