Cóż...
Święta nadeszły i zostaną z nami przez kilka najbliższych dni...
Pomyślałem, że nie będę wklejał sztucznych wierszyków, a napiszę coś od siebie.
Coś tak o! Bez ładu i składu.
Tak więc przyjaciele, życzę wam naprawdę wszystkiego dobrego,
żeby spełniły się wasze wszystkie najskrytsze marzenia,
nawet te najmniejsze i najbardziej dziwne.
Oby wasza miłość i zawarte przyjaźnie przetrwały lata,
a Tym, którzy nie znaleźli jeszcze bratnich cząstek swego życia
życzę zrealizowania tego szczególnego marzenia.
Przede wszystkim życzę Wam zdrowia...
Bo bez zdrowia nic innego nie ma znaczenia.
Wesołych świąt