

Równo rok dziś mija odkąd moje życie zaczęło się zmieniać.
12 stycznia zamiast do pracy, poszłam do szpitala na operację. Zakładałam, że wrócę po jakiś dwóch tygodniach. Równy tydzień później moje oczy zobaczyły coś po czym moje życie już nigdy nie mogło być takie samo. Zaczęła się dokonywać kolosalna, ogromna i niewyobrażalna zmiana. A do pracy nie wróciłam do dziś, tak to czasem bywa z założeniami.
To już rok odkąd jestem najszczęśliwyszm człowiekiem na świecie.
Najważniejszy w moim życiu, bez dwóch zdań.
To już rok odkąd moje istnienie nabrało jakiegoś znaczenia.
Cały rok odkąd dokładnie wiem po co żyję.
I choć nie żałuję w swoim życiu niczego - tego roku nie żałuję jeszcze bardziej.
Z całego serca kocham. Z całego serca jestem kochana.
I gdzieś na tym świecie czekał na mnie dom.
Odnalazłam go.
Czego i Wam, Anonimowi Czytelnicy tego photobloga, życzę.
12/01/2018 12:32:00
22/10/2017 16:34:18
10/09/2017 12:39:35
19/07/2017 11:10:58
10/06/2017 11:23:15
01/06/2017 12:07:09
13/05/2017 12:24:47
04/05/2017 11:30:27
Wszystkie wpisygirlwithsafetypins
emmai92
maniere
hubiko
ravendeth
vesmir
66669
censorius1
Wszyscy obserwowani