photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 KWIETNIA 2010

Coś zakłuca mi szczęście. Nie wiem co to jest.

Niby się niczym nie przejmuję, ale jedank.


Wczorajszy dzień jest nie do opisania.

Paradowanie po junikowie w miniówkach, szpilkach, cienkich rajstopach i bez kurtek i swetrów w temperaturze  6 stopni przy wietrze skurwysyńsko mocnym i w deszczu było przegięciem. Miała byc niespodzianka, a tu klapa bo podczas gdy jesteśmy pod chatą Wonsa, aby nagrać film to nagle z drugiej strony idzie Wons.

Ale wyszło pięknie i efekt końcowy naszego filmu, który najpiękniej i najlepiej na świecie złożyło stęszewskie studio filmowe, jest zachwycający.


Opener! Opener! Opener!

Będzie pierdolnięcie.


Jutro odzysakm aparat, ha w końcu!

Komentarze

performanc3 Ładnie : )
Zapraszam do mnie :D
24/04/2010 13:27:48
~myessence nie wypadnij z tego okna lala :D ej , mega spacer niedługo!:*
22/04/2010 22:39:07
damorka ojej <3 Stęszew rozjebie Junixy! moj tygrysie xD
22/04/2010 20:16:40