Ploteczki ;)
Filmik na Rybakach przegiął, nawet żule nam kibicowali, bo jednak nie codziennie widzi się Kasię z aparatem, która kręci biegnącą Jagę w centrum miasta, a ta krzycząca do okna, a z okna w ręczniku jeszcze głośniej drząca mordę Karśnia: "CO KRUWA? BIBA U WONSA!!!!!!!!!!".
Film będzie mistrzowski.
A obecnie lenistwo, bo totalnie nie mam sił na niemiecki i mowę zależną.