photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 GRUDNIA 2011

 

Łódzkie, z październikowego koncertu Pidżamy. Tylko jedno było z sokiem (:

 

haha wieeem, że zdjęcie beznadziejne jest. nie o zdjecie dzisiaj chodzi.

 

filozofować będę.

 

za czym ja gonię, co i komu chcę udowodnić ?  http://jebzdzidy.pl/obrazek/3270 to mi dalo sporo do myślenia.

 

czy o to chodzi, żeby siedzieć cicho będąc szczęśliwym, w obawie przed stratą szczęścia ? nieszczęśnicy potrafią zniszczyć cudze szczęście bez korzyści dla siebie, żeby ktoś drugi nie miał. a takie chowane, czy będzie pełne ?  nie dzielone z nikim ?

 

kiedy jestem szczęśliwa ? jak nic nie muszę. ostatnie dwa razy, kiedy byłam szczęśliwa, zdarzyły się na woodstocku i w bieszczadach. a wiecie, co mnie najbardziej dziwi ? i tam, i tam byłam sama, bez faceta/sympatii/fuck frienda. jako kobieta - sama. z przyjaciołmi, najlepszymi ludźmi pod słoncem, którym psychicznie zawdzięczam tak wiele.

a kiedyś myślalam że będę potrafiła być szcześliwa tylko z drugą osobą.

widać, niekoniecznie. dojrzewam? porzucam piękne idde, widząc jak życie naprawdę wygląda, i strzelam w kupidyna. echh.

 

woodstock. beztroska i wolność. dobre towarzystwo, zabawa... i stan nietrzeźwości 24. dziwnie to wygląda, szczęście przy alkoholu.

 

ale bieszczady? w Brzegach Górnych, wiosce na końcu świata z jednym sklepem i bez zasięgu, gdzie spaliśmy w sianie i kąpaliśmy się pod wodospadem, nic nie piłam. a odleciałam ze szczęścia, chodząc po kamieniach w strumieniu, opalając się mimo alergii na słonce, pijac mleko prosto od krowy dla ktorej śpiewaliśmy, umierając ze śmiechu, jak Tabaczka i Agu się skąpali z całym dobytkiem po stracie równowagi,,, a jeszcze bardziej jak szlam na szlaku sama, z jedną ekipą przed, a drugą za sobą. a na horyzoncie tylko góry.

 

Jak osiągnąć stan szczęścia na zawsze ? jak utrzymać uśmiech, spokój ? co mi w tym przeszkadza ?

 

Studia. No kurwa, jakkolwiek, nie dam rady, norzeszjapierdolęnienawidzęniemieckiego. Męczą mnie i frustrują. I to nie chodzi o to, że nie daję rady czy że jest za cięzko. Nie jest, Gdybym chciała, ogarnęłabym to bez problemu ale norzeszjapierdolękurwica mnie łapie po paru minutach, bo to nie jest to, co ja chcę w życiu robić!

 

Tak. Czas przywieźć z domu tekę rysunkową i wziąć się do roboty. Panie i panowie, oficjalnie ogłaszam wszem i wobec, że będę probowała zdać egzaminy wstępne na architekturę po raz drugi.

 

To tyle na dziś w kwestii szczęścia. A no i jeszcze jedno. Pamiętacie, jak as kiedyś poprosilam, żebyście wypili za powodzenie w penych sprawach? Powiodło się (: wypijcie za kolejne problemy, oby rozwiązały się pozytywnie.

 

Tym razem nie za moje problemy, ale kto mnie zna, ten wie, że problemy bliskich mi osób traktuję jak swoje. I ten akurat bardzo bym chciała rozwiązać, a chyba nie potrafię... no cóż, I'm no superman. ale będę probować!

 

 

 

 

 

czy ktoś to w ogóle jeszcze czyta ? ktoś tu zagląda ?

Komentarze

~gary Co to, tyle czasu bez nowego wpisu? :(
26/01/2012 18:28:55
~mszp nawet nie wiesz jak mi ciebie brakuje nawet jako przyjaciółki
27/12/2011 20:13:26
~misek dlaczego nie potrafię zapomni
23/12/2011 21:06:06
~mmdfe tylko jedno dlaczego nie potrafię zapomnieć mmmmmmmmmmmmm
23/12/2011 21:02:44
112bless ja czytam i ja zagladam i cieszd sie, ze bedziesz zdawala egzaminy 2 raz, gdyz wole jakbys studiowala architekture! Niemiecki fe. ;)
19/12/2011 0:05:50

Informacje o pasiasta


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24