Opuscilam sie z pisaniem tutaj ale ostatnio sporo sie dzieje i nawet niemam kiedy cokolwiek dodac nowego. 

Cale wakacje pracuje. I mozna powiedziec ze dzieki temu moje ostatnie juz wakacje ni sa zmarnowane. Non stop pada, pogoda tragedia wiec lepiej isc do pracy niz zamulac w domu co nie? 

Tydzien temu kupilam sobie samochod OPEL CORSA <3 Sliczna moja mala bestia. Prawko juz niedlugo zdaje 26.09 wiec juz niemoge sie doczekac az sama bede nia jezdzila.   

Zostalam praktycznie sama w domu (z sis) wiec z braku laku w sobote maluje pokoj  z fioletowego przemieniam sie na pomaraczowy . Miejmy nadzieje ze wyjdzie spox.

21.08 zaczynam moj 2 letni starz. Troszeczke sie obawiam ze niedam sobie rady ze bedzie trudno i wgl. ale moze bedzie calkiem dobrze... Bede wtedy robila na dwa etaty rano od 8-15:30 starz a potem od 16-23:15 w mojej obecnej pracy. Mam nadzieje ze to wszystko ze soba pogodze....  Od nadmiaru pieniedzy jeszcze nikomu nic sie nie stalo. Wydatki mam wiec kasa sie jak najbardziej przyda. Najbardziej boli mnie jednak fakt placenia podatkow ale z czasem sie do tego przyzwyczaje. Przeciez co nas nie zabije to nas wzmocni nie. 

Ogolnie czas wakacyjny szybko mi mija na brak zajec nie czesto moge narzekac. 

Koniec